poniedziałek, 5 marca 2018

zmobilizowałam się...


w końcu do dziergnięcia serwetki do koszyczka
W założeniu mają być dwie i być gotowe przed świętami ale.... okazuje się, że prawy nadgarstek nie chce współpracować, bo po prostu boli. Powstaje więc serwetka powoli, zdecydowanie wolniej niż bym chciała.

9 komentarzy:

  1. This is beautiful, try to look up stretches for your wrist and hand on YouTube it really helps and can bring you back to working quickly😄

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocza jest Kasiu, pomalutku skończysz - trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczny kolor, będzie piękna! Kocham żółtą barwę!
    Nadgarstek boli od...robótek:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Będzie śliczna, już jest! Przy okazji Twoja serwetka uświadomiła mi, że już niedługo święta...

    OdpowiedzUsuń
  5. W pięknym wiosennym kolorze będzie serwetką, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne są te róże Kasiu. Poducha wygląda wspaniale i na pewno ciocia będzie zachwycona.
    สมัคร D2BET
    Gclub

    OdpowiedzUsuń

  7. I see your blog daily, it is crispy to study.
    Your blog is very useful for me & i like so much...
    Thanks for sharing the good information!
    casino

    OdpowiedzUsuń
  8. Może już po problemie..cieśnia? , moja siostra też tak miała od drutów,obie ręce po zabiegu,bo trudno nazwać to operacją ,już rok minął,ręce sprawne ale oszczędza je,robi tylko po 5 rzędów,pozdrawiam :) kika

    OdpowiedzUsuń