czwartek, 29 października 2009

ponownie lawenda w roli głównej

Powstały sobie lawendowe saszetki w formie expresowych herbatek. Zdjęcie robione wieczorem i światło nie takie jak bym sobie życzyła. I kolory nie te. Na prawdę są ekri nie białe .

jesień

Hmm, stary dom ,z którego odeszli mieszkańcy, wali się komin, odpadają deski, nawet opuszczone gniazdo wypadło z kamiennej szczeliny.Jednak i tu, w tej brzydocie można znaleźć coś ładnego. Kolory, kształty, światło.... Wracając wczoraj z pracy obserwowałam las. Te złociste brzozy o białych pniach na tle ciemozielonych sosen, te płonące czerwienią dęby, te rude i brązowe zarośla i trawy..... I szary zmrok wkradający się pomiędzy czarne, omszałe pnie olch, mgła rozsnuwające się na łące ,po której latem przechadzały się bociany.... Spokój, cisza, w oddali szczekają psy...wieczór....

wtorek, 27 października 2009

uśmiech na mej twarzy

Zostałam wyróżniona po raz kolejny, to jak by worek z niespodziankami się rozpruł. Jednak takiego worka ani bym myślała zszywać. Jest mi na prawdę miło, wszak jest tu tyle tak kreatywnych osóbek, które mają fantastyczne pomysły. Niespodziankę od Inusi chciałabym Wam wszystkim przekazać ale nie jestem w stanie, więc niech choć reprezentantki je przyjmą Ania http://mojezielonewzgorze.blogspot.com/ Ata http://hobbyata.blogspot.com/ Edyta http://miluszkowykuferek.blogspot.com/

Ania http://aniakonieczna.blogspot.com/

poniedziałek, 26 października 2009

Jak mi miło!

Wprost nie mogę uwierzyć ! Edytka wyróżniła moją osobę. Jak mi miło! Ale mi sprawiłaś radość! Przekazuję dalej , choć wybór niezwykle trudny : dla Ell http://petitbonheur-blog.blogspot.com/ dla JOIE http://cichutkikacikjoie.blogspot.com/ dla INNO http://innomania.blogspot.com/ dla Cerie http://artes-liberales.blogspot.com/ dla Bloga niedzielnego http://blogniedzielny.blogspot.com/ i dla wszystkich innych czytelniczek !!!

piątek, 23 października 2009

słodkości

Nie mogłam się oprzeć mam nadzieję, że szczęście się do mnie uśmiechnie u Kasmatki piękna Tildowa Anielica do 5 listopada http://www.blox.pl/komentuj/kasmatka/2009/10/Anielica-na-wydaniu.html cudny wisior do 1,11,2009 http://arctia.blogspot.com/2009/10/moje-pierwsze-candy.html króliś do 3,11,2009 http://dorotaluk.blogspot.com/2009/10/candy.html słodka taca do 9,11,2009 u Alewe http://poszukiwaniamoje.blogspot.com niespodzianka do 14,11,2009 http://mmmordka.blogspot.com/ obrączki do 13-tego http://13ka.blogspot.com/ tildowa niespodziewajka x 3 do 27,11,2009 http://innomania.blogspot.com/ słodkości do 7,11,2009 u Kaszellka http://kaszellek.blogspot.com/2009/10/swiateczne-cukierki.html

Historia powstania (kolejna) pewnego etui na zestaw kreślarski

Któregoś dnia moja córa, z przepaści swego biurka wyjęła komplet kreślarski zapakowany w foliowe etui. Gdy je zobaczyłam to moją pierwszą myślą było: "Za moich czasów żywotność takiego opakowania liczona była w latach, a nie w tygodniach ! " Zaproponowałam więc dziecięciu, że uszyję jej nowe etui.. Chętnie na tę propozycję przystała tym bardziej,że miała na nim być aplikacja konia. - Ale , mamusia czy to może być połączenie konia, pegaza i jednorożca? -spytała I nie czekając na moją odpowiedź pomaszerowała po fachową literaturę. Po chwili przytargała pod pachą książkę, błyskawicznie znalazła odpowiednią stronę i pokazała matce palcem o co jej chodzi. Rozpoczęły się więc pertraktacje. W końcu doszło do ustaleń. Co nie oznacza, że detale w trakcie szycia nie ulegały zmianie. W końcu powstało nowe opakowanie na linijkę i ekierki. Jednak całego zaszczytu tworzenia nie mogę przypisać tylko sobie, bo to z czego ma być ogon i grzywa wymyśli osobisty małżonek: -Masz przecież takiego chwosta do kluczy, no, fakt mam. Natomiast konsultantką co od rzędu jeździeckiego było dziecię. Jednak czegoś mi tu brakuje, tylko nie wiem czego. Może zamiast szyć białą nicią trzeba było niebieską zastosować ? Jak myślicie?

poniedziałek, 19 października 2009

racuchy zwane też jabłkami w cieście

To już chyba ostatnie racuchy w tym roku. Jak będzie w przyszłości , nie wiem. Drzewo z którego brałam jabłka jest bardzo stare. W dodatku atak zimy tej jesieni złamał jabłonce dwa duże konary. Oj, szkoda. A nie każde jabłka się do tej potrawy nadają . Muszą być kwaśne. Do tego mleko, jajko, sól i mąka. Posypane cukrem i cynamonem, pachnące to uczta dla podniebienia.

Jak niewiele człowiekowi do szczęścia potrzeba.

niedziela, 18 października 2009

prezenty

Córa szła w sobotę na urodziny do koleżanki. Na szybko powstało więc zawieszkowe serducho oraz maleńki woreczek z organzy na biżuterię. Serce zdążyło się utrwalić na zdjęciu , woreczek niestety nie. Ważne, że woreczek był pełny i prezenty się podobały.

piątek, 16 października 2009

mały remamencik

Przeglądając zdjęcia znalazłam kilka swoich tworów popełnionych jakiś czas temu, woreczek na komórkę i drugi na różne cosie

zeszłoroczna ozdoba świąteczne z masy solnej ,jakośc zdjęć niestety taka sobie

czwartek, 15 października 2009

Jak się cieszę !

Ależ mi Monika sprawiła radość ! Cieszę się z wyróżnienia jak ,.......jak blogowiczka, które dostała wyróżnienie od innej blogowiczki i to jeszcze tak znamienitej ! Ale teraz mam problem: komu je przekazać ? Wszystkie jesteście wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju , jest to niezwykle trudne. Najchętniej dla wszystkich je oddam. Przekazuję:
Edycie ewe.upendi-Miluszka http://miluszkowykuferek.blogspot.com/
Wybaczcie ale nie umię inaczej, buuużo mi brakuje do waszej wiedzy.

czwartek, 8 października 2009

kolejne słodkości

U Moniki do 23,10,2009 śliczny króliczek http://pokojzkominkiem.blogspot.com/2009/10/czas-na-candy.html?showComment=1254977316915#c7211330693770319197 U Bries do 30,10,2009 w zasadzie same śliczności http://ana-brises.blogspot.com/2009/09/dzis-jest-jutro.html A u Madinki można się zapisać na wymianę Mikołajową do końca października http://madlinka1989.blogspot.com/ do 24,10,2009 różności że głowa boli http://salonik-marci.blogspot.com/