Przesyłka od Janeczki była potrójnie szczęśliwa. A dlaczego? Bo gdy po nią poszłam to okazało się ,że na poczcie leżą jeszcze dwie przesyłki, na które listonosz nie zostawił awiza.
Przesyłka zawierała cudnej urody szkatułkę z niezwykle precyzyjnie wykonanymi owocami, Podziwiam kunszt i precyzję wykonania . Janeczko Twoje dzieła są znakomite, dziękuję ci za nie !
Od Michaliny z Galerii harmonyart dotarło to cudne serduszko zapakowane w taki oto woreczek. Michalina prowadzi galerię zarówno stacjonarną jak i internetową , organizuje kursy. Klimatycznie u niej jest, warto zaglądnąć. A serduszko to nagroda za rozwiązanie zagadki. Barrrdzo Ci Michalinko dziękuję za tak śliczny prezent.
A tutaj przedstawiam otrzymaną lawendową wymiankę od Beacik. Krzyżyki to dla mnie czarna magia. Nie powiem, obrazy jakie są w archiwalnym numerze branżowego magazynu są śliczne, ale czy ja je kiedyś wykonam......
Zakładką do książki zaopiekowała się moja córka. Nie mogłam jej odmówić. Na jej odwrocie jest napis: "tu czytam" Nikt jeszcze specjalnie dla mnie nie zrobił monogramu na czerwonej kanwie. Muszę pomyśleć jak go dobrze zagospodarować. Mulinki się przydadzą. Teraz patrzę ,a tu pocztówka się nie obfociła ale była. Bardzo Ci dziękuję za trud przygotowania !!!
Zdjęcia trochę przekłamują kolory. Dziękuję za pozostawione komentarze, bardzo miło je czytać.Witam też pięknie nowych obserwatorów.