środa, 25 czerwca 2014

relacja z wymianki...

prywatnej z Małgosią z Żyrafowa. Przedmiotem wymiany z mojej strony była torba śniadaniowa/ torba na drobne zakupy, biała w kolorowe groszki. Taka w sam raz na lato. Do tego przykleiły się frywolitkowe drobiazgi, szydełkowe kwiatki, na które Małgosia ma już pomysły, serwetka szydełkowa, i woreczek z lawendą ozdobiony frywolnymi kwiatkami 3D /taką mam nadzieję.../


Ja z kolei otrzymałam WYJĄTKOWE, PRZEPIĘKNE, FANTASTYCZNE kartki!!!!


dla mojej mamy i dla mamy osobistego ślubnego

Nadal, patrząc na zdjęcia napawam się ich urodą. Zdjęcia są autorstwa Małgosi. Zresztą i ja otrzymałam osobista kartkę tylko dla mnie. Małgosiu pozwól, że ponownie wyrażę swój zachwyt dla Twojego kunsztu!!! Bardzo Ci dziękuję, że zgodziłaś się na taką wymianę towarową.

sobota, 14 czerwca 2014

reperacja...

- ciocia, ratuj !!!
- a co?
- nowe geterki, dziurka "się" zrobiła...
No i ciocia zaradziła. Trochę to trwało, bo nie było pomysłu. Czekałam na wenę. No i ona mnie w końcu sama znalazła gdy szukałam czegoś co pozwoli zreperować czarne jeansy.
Dziura na kolanie getrów została zacerowana, a na to flizelina z obustronnym klejem i czarna, nieco elastyczna tkanina co się w serce przycięła. Drugie serce dałam przy kieszonce , tak dla równowagi.