Powiadają, że człowiek jest kowalem swojego losu. Ale dość często los jest kowalem, a człowiek kowadłem.
czwartek, 28 kwietnia 2011
frywolitkowe kurczaczki
Ja wiem,ze już po świętach, ale skoro nie doczekały się prezentacji przed świętami, więc pokazuję je teraz.
Wszystkie robione wg schematu Viki, a tu niespodzianka, każdy inny, każdy ma swoją "duszę". I bardzo mnie to cieszy, bo nie jestem komputerem.
Zdjęcia fatalne ale dają ogólny pogląd na temat.
Dziś odwiedziłam US i oddalam roczny PIT, jeszcze nie w ostatniej chwili, ale prawie.....
Etykiety:
coś co sama tworzę,
frywolitka,
świąteczne klimaty,
wielkanocne ozdoby
piątek, 22 kwietnia 2011
Wesołego Alleluja !!!
Niech Zmartwychwstały obdarzy Was
łaską do pokonywania codziennych przeciwności i kłopotów,
niech radość w Waszych sercach zagości,
niech będzie ciepło i rodzinnie
Życzę wszystkim bywającym u mnie ,o których wiem i o których nie wiem
KonKata
łaską do pokonywania codziennych przeciwności i kłopotów,
niech radość w Waszych sercach zagości,
niech będzie ciepło i rodzinnie
Życzę wszystkim bywającym u mnie ,o których wiem i o których nie wiem
KonKata
wtorek, 19 kwietnia 2011
"podaj dalej" stało się zajączkiem
Ale zajączek do mnie dziś przykicał !!! W ramach zabawy "podaj dalej" otrzymałam przesyłkę od Kachazet.Trafiła z wszystkim, bo ja ani drutowa ani filcowa nie jestem. Chusta jest cudnie miękka, szkoda, że zdjęcie tego nie oddaje.Nie sądziłam,że filcowe kolczyki są tak lekkie. Nie powiem,ale będą miały dwie właścicielki bo i mojej córce bardzo się spodobały.Do tego filcowa broszka zdolnymi łapkami poczyniona. Jeśli chodzi o słodkości do dziecko powiedziało,że chętnie się nimi zaopiekuje z wyłączeniem kawy, Całość dopełniała ręcznie zrobiona kartka i ciepłe życzenia. Wszystko pięknie zapakowane w kolorystycznie dobraną torbę. Jestem zachwycona i szczęśliwa! Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję !!!
niedziela, 17 kwietnia 2011
wiosenni goście...
Wczorajsza sobota była nieco chłodna ,ale w zamian za to nie poskąpiła słońca.
Nim rozpoczęłam akcję o kryptonimie "Okna" zrobiłam wycieczkę z aparatem fotograficznym.
Na rabacie słychać było jeden brzęk autorstwa owadów wszelkich. Nie wszyscy jednak chcieli pozować.
Pierwiosnki przy najmniej nigdzie się nie wybierały i godnie pozowały. Nie wiem tylko jak nazywa się roślina, która rośnie wokół nich. Latem ma drobne żółte kwiaty, tworzy rozłogi.
A tu źródło bajecznego zapachu w towarzystwie gęsiówki kaukskiej.
sobota, 9 kwietnia 2011
ekologiczne kosiarki....
...no i po co kupować elektryczne czy spalinowe albo kosy jak ma się takie?
Dziś rano mialam takie oto odwiedziny pana i pani. Zdjęcia robilam przez szybę. To jeszcze jako tako wyszło bo slonko zaświeciło na mały momencik.
A tu już słonko zaszło. Od razu widać różnicę. Przychodzą bo łąka opodal wypalona, a na ogrodzie pojawia się pierwsza trawa.
Pozdrawiam wiosennie czytelników i udanej soboty.
niedziela, 3 kwietnia 2011
w oczekiwaniu wiosny....
...i soczystej zieleni zdjęcie wiosny z zeszłego roku.
Ale wiosna już tuż tuż, a dlaczego?
Bo:
- wielki pożar traw, jak co roku- był (nawet dwa, ma się tą wprawę w dzwonieniu na straż pożarną)
- krokusy kwitły- te rosnące na południe tak, te od północy jeszcze nie
- w kępach pierwiosnków widać zalążki kwiatów- ano tak
- na forsycji pękają pąki- już nie mogę doczekać się kwiatów
- wygrabiłam trawniki- oczywiście ( co ciekawe, więcej grabienia jest na nowych trawnikach, kilkuletnich niż na starych)
- tulipany, żonkile, szafirki - będą kwitły - na dniach (nie wiem tylko dlaczego z roku na rok mam więcej liści niż kwiatów?)
oby do tej upragnionej wiosny .....
**********
Muszę jeszcze nadmienić iż otrzymałam kartkę z życzeniami od Moniki z "przy kominku siadam" , jeszcze raz bardzo Ci dziękuję , róże są cudne !!!
Bardzo cieszę się z powiększającego się grona obserwatorów i ze słów pozostawianych przez Was w formie komentarzy. Ich czytanie to wiele radości i przyjemności.Bardzo wiele, są jak deszcz dla spragnionej, suchej ziemi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
