Powiadają, że człowiek jest kowalem swojego losu. Ale dość często los jest kowalem, a człowiek kowadłem.
środa, 7 maja 2014
czyszczenie srebra, czyli....
jak coś zrobić, a się nie narobić....i to z efektem....
sposób może znany ale zapodam
składniki:
- srebro, które utraciło srebrny kolor, u mnie spinka do krawata
- naczynie, w którym rzeczony przedmiot się mieści, u mnie miseczka
- folia aluminiowa, czy jak to moja babcia mówiła alaminiowa, składamy kilka razy, bo dziury wylecą
- sól
- ciepła woda, tyle aby przedmiot przykryła
wykonanie:
folia do miseczki, kopiata łyżka soli, srebrny przedmiot na foli (ważne!) i zalewamy ciepłą wodą
nie nachylamy się za bardzo, bo lekko czuć i ... czekamy kilka minut przyglądając się jak zaśniedzenie znika
Zachodzi reakcja chemiczna, jaka..... czy to ważne?
Ważny jest efekt, czyli przedmiot oczyszczony "sam" w jakiś 95% i to w kilka minut. Resztę doczyszczamy innymi specyfikami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak czyszczę platerowane sztućce. A to co się nie doczyści - najlepiej sodę na wilgotny wacik i doczyszczamy.
OdpowiedzUsuńTak jak wyżej :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTego sposobu nie znałam. Czyściłam pasta do zębów, albo sodą zawsze.
OdpowiedzUsuń