czwartek, 27 lipca 2017

pudła na...


przydasie....
Musiałam gdzieś schować nici, koniecznie potrzebowałam pudła. Co zrobić? Najprościej kupić.
Ale jak się ma:
- pudła po papierze ksero, wzmocnione kartonikiem z odzysku
- szary papier
- tapety z epoki minionej
- chęć do działania
to niewielkim nakładem ma się coś jedynego w swoim rodzaju.

6 komentarzy:

  1. i to jest to Kasiu - stworzyć coś z niczego i niepowtarzalnego -czekam na efekt końcowy - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo Ty (moje pudła ciągle w stanie pierwotnym choć tapet u mnie zatrzęsienie).
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł radość ze zrobienia czegoś z niczego bezcenna. Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyglądają.Mogą stanowić świetną dekoracje.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Prezentują się wspaniale!!!

    OdpowiedzUsuń