Powiadają, że człowiek jest kowalem swojego losu.
Ale dość często los jest kowalem, a człowiek kowadłem.
czwartek, 10 maja 2018
fartuchy trzy
czyli z serii : likwidujemy zapasy tkanin z szuflad. Z tych kropek zostały dwa małe ścinki. Dwa zewnętrzne dostała chrzestna, a środkowy czeka na właścicielkę.
Uszytki z zeszłego roku jeszcze.
Sliczne fartuszki. I kolory i wzór fajny, bo plam za bardzo nie będzie widać:)))) Mam trzy fartuszki, które jeszcze używała moja teściowa i ja je używam nadal. Jeszcze sie nie rozpadły, ale chyba mają z 50 lat:))) Dawniej, taka była bawełna dobra, że latami mimo prania nic się nie działo!
Fajna i przydatna rzecz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super fartuszki. U nas w domu zawsze jeden wisi na wieszaku by go ubrać jak człowiek nie chce się przebierać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńno nie wiem czy wyrobię wszystko co zalega w szafach
OdpowiedzUsuńświetne fartuszki zawsze przydatne i nigdy ich za wiele :)
pozdrawiam :)
Wspaniałe fartuszki!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńSliczne fartuszki. I kolory i wzór fajny, bo plam za bardzo nie będzie widać:))))
OdpowiedzUsuńMam trzy fartuszki, które jeszcze używała moja teściowa i ja je używam nadal. Jeszcze sie nie rozpadły, ale chyba mają z 50 lat:))) Dawniej, taka była bawełna dobra, że latami mimo prania nic się nie działo!
Bardzo ładne fartuszki w ciekawe wzory. :)
OdpowiedzUsuńśliczne, kolejny idealny pomysł na wykorzystanie fragmentów materiałów. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńBeautiful image the building You chose well for the theme.
เว็บ แทง บอล