prawie, bo pozostał problem zapakowania, albo w antyramę (tylko duża by była) albo nawinąć na tubę z bristolu i w celofan- co proponujecie?????
- średnica około 66 cm
- wzór od Renulka, z moimi zmianami zarówno celowymi jak i przypadkowymi
- filiżanka, ta sama co na wcześniejszych zdjęciach, dla oceny wielkości serwety umieszczona
Prałam ją ręcznie, przyfastrygowaną do... tetrowej pieluszki, dzięki temu nie umęczyłam jej tak bardzo. Nie wiem, czy to fachowe ale tak sobie umyśliłam.
Ile czasu trwało układanie to pisać nie chcę, co mnie bolało, a czego już nie czułam to nie wspomnę.
Mam jeszcze jedno pytanie do Was. Serwety mi "zbywało", było to coraz bardziej widoczne od ok 8 rzędu.
Po namoczeniu w łudze udało mi się ją na płasko ułożyć - "wbić" w okrąg. Zastanawiam się jednak, czy gdyby ja robić ponownie to nie zmniejszyć o dwa kwiaty, a w konsekwencji na obwodzie znikło by ich sześć. Czy by się "domknęła"? Wydaje mi się ,że tak lecz pewna nie jestem.
Jestem dumna z tego dzieła. Teraz obawiam się, czy się spodoba obdarowanym...
Dziękuję za Wasze odwiedziny, są dla mnie wielką radością.
no tak jak mowilam ze piekna jak niewiem co.cudo
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci !
OdpowiedzUsuńNawet nie spytam co Cię bolało najbardziej, ale ja jak porozpinam kilka śnieżynek do usztywnienia to już mam dość:) Teraz będę pamiętać o Tobie i tej PRZEPIĘKNEJ serwecie i nawet nie miauknę!!! A obdarowani MUSZĄ być zadowoleni z takiego prezentu!!!
OdpowiedzUsuńoby.... oj boję się...
OdpowiedzUsuńCudna serweta, do zapakowania użyj tuby z brystolu będzie ładnie wyglądać i nie porobią się zagniecenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
głos na tubę, dziekuję
UsuńNa pewno się spodoba, jest piękna! Myślę że tuba będzie praktyczniejsza. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńkolejny głos na tubę, dziękuję za pozdrowienia
UsuńPiękna jest. Też ją robiłam , nawet dwie sztuki i z różnych nici. To pranie na tetrze to fajny pomysł. Duże serwetki w domu trzymam zawinięte w rulonie z ręcznika:).
OdpowiedzUsuńTuba chyba jest łatwiejsza w transporcie:) Pozdrawiam
znowu tuba, z tym transportem to masz rację, absolutną
UsuńTwoje serwety imponujące, chylę czoła
Piękny prezent!Wspaniała jest:))
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo !
UsuńPiękna serweta, cudowny prezent.
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję !!!
UsuńPiekna . Chciałabym mieć taka duzą ,a mojej chyba tylko 33 cm srednicy wyszlo .Popieram tubę z brystolu ,albo w papierniczych mozna kupic takie tuby zamykane i elegancko z kokardka zapakowac .Nie wiem czy serwetce wyszloby na dobre likwidacja kwiatow na obwodzie , ale jak robilam kolnierzyk w/g Reni okazalo sie ,ze moje luczki sa min luzniejsze i zmniejszalam ilosc slupkow na luczku .
OdpowiedzUsuńz tą gotową tubą to niezły pomysł
Usuńteż wydaje mi się ,że robię nieco luźniej niż Renia, a zmniejszenie słupków w środkowych rzędach to nie wiem czy nie sypło by się coś w kolejnych
obrusik prześliczny - ja bym widziała zapakowany w "cukierka"byłby to cudny cukierek.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
ciekawa propozycja, dziękuję
UsuńCudna serweta.
OdpowiedzUsuńZapakować ją można wkładając między 2 kolorowe(ale jasne) arkusze brystolu i zwinięcie w tubę. A tę tubę można w celofan. I związać sznureczkiem szydełkowym i udekorować szydełkowym kwiatkiem. Tak to widzę.
Pozdrawiam:)
ps. Nie frywolitkuję, ale jak robię szydełkową serwetę, to bardzo często coś zmieniam we wzorze, żeby mi się dobrze układało.
dzięki Teresko !
Usuńtych zmian się nieco obawiam, zbyt dużo rzędów by do zmiany zostawało
Ślicznotka z niej. Musiałaś się bardzo napracować, ale jej wygląd wynagradza wszystko, cudeńko :)
OdpowiedzUsuńdziękuję !!
UsuńAleż cudo Ci wyszło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przepiękna!!!!!!!!!!!!!! Obdarowani będą zachwyceni!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna. Pozdrawiam Zosia i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się, Kasiu, ale warto było - wygląda imponująco :)
OdpowiedzUsuńotwrłąm buzię i napatrzeć się nie mogę - cudowna jest - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńBellissimo centro, regalo meraviglioso!
OdpowiedzUsuńCo tam tuba.Nie chowaj jej opraw w
OdpowiedzUsuńanturamę, niech świat podziwia jakie cudo zrobiłaś..piękny prezent :-)
Ja mojej przyjaciółce na ślub kupiłam basen do ogrodu. Serwetkę to bym prędzej dała babci na imieniny. :P
OdpowiedzUsuń