Zamek w Pieskowej Skale po remoncie. Zaskoczyły mnie krużganki, ich wygląd się zmienił.
Ogród też się zmienił. Warto było przyjechać i porównać z tym jak drzewiej bywało.
W Rudach, w muzeum Kolejki Wąskotorowej spotkałam moją rówieśniczkę, która stała na bocznym torze.
W Sandomierzu krzemień pasiasty zobaczyłam. Piękną biżuterię z niego tworzą.
Natomiast Wąwóz Królowej Jadwigi wywarł na mnie duże wrażenie.
Fajna wycieczka za Tobą :) Zamek - perełka :)
OdpowiedzUsuńPiękna wycieczka. Wąwóz Królowej Jadwigi to faktycznie takie niezwykłe miejsce. Niestety nigdy tam nie byłam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaka Polska jest piekna. Mamy dużo własnych perełek. Wcale nie trzeba jeździć za granice.
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka i dzieki, że się podzieliłaś nią z nami.
Cudne miejsca są w naszej Polsce, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńByłam w Pieskowej Skale ładnych parę lat temu i pamiętam, jak było mi smutno, że zamek niszczeje...
OdpowiedzUsuńWycieczka bardzo fajna, pozdrawiam
Nigdy nie byłam w tych okolicach. Może warto pomyśleć o przyszłorocznych wakacjach ;-)
OdpowiedzUsuńładne miejsce; na tyle co kojarzę to raczej nie byłam tu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)