Sobotnie popołudnie i trzeba na szybko spakować czekoladę dla kobiety. Sięgam więc do przydasiów.
Jest akuratny papier we wrzosowe okręgi, wrzosowe, papierowe kwiaty, samoprzylepny dżet i już.
Była też do spakowania lniana koszula dla młodego faceta. Papier, coś pośredniego między bibułką, a szarym papierem, sznurek i pasek materiału. Obdarowany nie bawił się w rozwiązywanie wiązania, po prostu rozerwał całość.
Może nieco podobne i mało fachowe ale ...
Grunt to pomysł :) bardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Kasiu!
Ładne, pomysłowe opakowania.
OdpowiedzUsuńO, właśnie! Ważne, że są pomysły :) i to dobre! Ja się zwykle bawię w "artystyczne składanie papierów", kształty wychodzą mi różniste. W dodatku podklejam taśmą dwustronną jak szalona, więc obdarowaniec ma ochotę mnie zabić, zanim dojdzie do prezentu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na opakowanie - proste ale jakże ładne !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Może na szybko, ale bardzo elegancko. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń