sobota, 25 lipca 2015

urlopowo ...

Wielka kuweta czyli Wydma Czołpińska widziana z latarni w Czołpinie. Niebieskie po lewo to Bałtyk.

A tu już z bliska. Spacer trwał 3 godziny od parkingu, przez latarnię, las, piękną plażę i wydmy. Wiał lekki wiatr, nie było upału - sama przyjemność.

Skansen w Klukach, urokliwy....
i coś dla miłośników igły i nici. Skansen posiada całkiem okazały zbiór haftów z różnych regionów pomorza.
Jednak pobyt zapamiętam z .... potężnej niestrawności.

Jednak takie widoki........

10 komentarzy:

  1. Zdjęcia piękne; urlop zapewne udany.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może jednak pamięć o niestrawności się zatrze i będziesz pamiętała tylko te miłe chwile. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. oj Kasiu mam nadzieje ze wakacje udane.jestes w moich ulubionych miejsce .plaza plaza morze i ta bryza pd morza .

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ z Ciebie szczęściara ...takie widoki..miłego odpoczynku..pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne widoczki :) Ja już też jedną nogą nad morzem....
    Stęskniłam się za tymi widokami :) tylko pogoda nie zapowiada się zbyt dobra :(
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Za niedługo zapomnisz o tym co złe i zostaną same dobre wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie!! Byliśmy tam ze cztery lata temu:)) ale chętnie pojechałabym jeszcze!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakieś znajome widoki:))
    Na latarnię kiedyś wlazłam, a jak już tam byłam, to mój lęk przestrzeni tak mnie do tej latarni "przykleił", że sporo czasu musiało minąć, żeby ten mój lęk pozwolił mi się ruszyć; ludzie zamiast wydmy z wysokości ogląadać, patrzyli się na mnie jak na jakieś przymurowane do ściany dziwadło:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Miłego wypoczynku :) widoki piękne :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń