na bazie poprzednich gwiazdek, wersja druga, tyle co z igły spadły. Wymyśliłam ją sobie ale nie zdziwię się jeśli się okaże, że taki schemat już istnieje. Każda jest nieco inna, robi się czwarta, z małą zmianą w samym środku. Macie jakiegoś faworyta?
A ja się zastanawiałam , dlaczego ty robisz tak inaczej niż ja , a ty igłowa jestes . Fajne gwiazdki , ten sam schemat a jakie inne .
OdpowiedzUsuńPodobne widziałam, takich samych nie. Zatem spoko - gwiazdeczki są Twoje. :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji - tak właśnie zaczyna się przecież tworzenie swoich wzorów. Najpierw bazujemy na tym, co już ktoś inny wymyślił, a potem coraz bardziej wzornictwo staje się nasze. :)
Kocham takie gwiazdki:-)
OdpowiedzUsuńJa jak Yola:) Kocham takie gwiazdki:) Jesteś niesamowita, pięknie je robisz, bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńMnie się podobają wszystkie! Ciekawa jestem co z nich powstanie?
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Kolejne cudeńka, super :)
OdpowiedzUsuńFajnie Ci to zawijanie wychodzi:))
OdpowiedzUsuń