Tak wygląda w środku, nie jest wysoki, ale nie o to w tym ostatecznie chodzi.
Moje wnioski z pieczenia , od kiedy posiadam zakwas od Penelopy to :
- w im wyższej temperaturze chlebek rośnie tym w smaku jest kwaśniejszy, nie znaczy to, że jest nie do zjedzenia
- w niższej jeśli rośnie jest w smaku mniej kwaśny
Myślę, że tą temperaturą graniczną jest ok. 20 stopni.
Siemię lniane namaczam przez choć 5 czy 10 minut. Im dłużej tym lepiej. Wczoraj była to dosłownie chwila. Szybko zarobiłam ciasto, bo zaplanowaliśmy sobie wyjazd na narty. Po powrocie chlebek trafił do piekarnika i właśnie tak wygląda.
Zwykle chleb zarabiam w sobotnie południe, a piekę wieczorem. Dzięki temu, gdy kładę się spać towarzyszy mi cudowny zapach upieczonego chleba.
Powiem tak, taki chleb jest pyszny .