wtorek, 27 marca 2012

ozdoba na Wielkanoc



Moje pierwsze, autorskie i nie wiem czy nie ostatnie jajo we frywolnym wdzianku. Wymyśliłam sobie układ frywolitkowych elementów. Połączenie ich w całość to był horror. Brałam się za to ze cztery razy i odkładałam. Wszystko się ślizgało,wrr....Wreszcie się zaparłam i połączyłam razem cztery elementy. Nie mówię ile czasu mi to zajęło, Bogu dzięki,że obdarzył mnie cierpliwością bo inaczej całość by odbyła lot koszący.

Zrobienie zdjęcia temu tworowi przekracza moje możliwości. Po kilku dziesięciu , ostatecznie wybrałam te dwa.

**************************
Bardzo dziękuję Wam za życzenia!!! Jest mi baaardzo miło. Dziękuję Każdej z Was z osobna !

******************************

Mam pytanie z innej beczki. Czy możecie polecić jakieś sprawdzone miejsce na letni pobyt na naszym morzem?  Nie w centrum miasta i w cenie, która nie zwali z nóg?

niedziela, 18 marca 2012

dziękuję...

... Ani i Monice za życzenia.  Są szczególne bo pisane ich dłońmi. Pisane nie tylko odręcznie ale i z sercem na dłoni ! Tyle radości dla mnie!!!
Kartka z prawej jest od Moniki, pomysłodawczyni akcji, natomiast z lewej od Ani, która dochód z własnoręcznie przygotowywanych kartek przeznacza na edukację Bryana z Limy. Jeśli macie potrzeby kartkowe to zaglądnijcie do niej .

******************************************************************************
Wczorajsza sobota obdarzyła mnie temperaturą +20 C ! A piątkowy ranek było zaledwie -3 C
I jak tu nie korzystać z pierwszego wiosennego dnia. Ruszyłam w ogród z grabiami i innymi narzędziami jak przysłowiowy pies spuszczony z łańcucha. Razem z dzieckiem grabiłyśmy trawnik, jak w piosence: w prawo, w lewo, w lewo , w prawo, i w górę i w dół i jeszcze raz tak samo. Sąsiad też poczuł wiosnę i ścinał starą gruszę. Dowiedziałam się jak daleko wiatr może znosić drobne wióry.
Był to miły dzień, choć czuję go całym ciałem.

************************
Witam nowych obserwatorów, dziękuję za komentarze!

czwartek, 15 marca 2012

nowa igla idzie w ruch


Kolejne zawieszki z nowych nici , robione nową igłą (inspirowane kolczykami Midii). Różnią się niewiele, a jednak inaczej wyglądają. powoli przyzwyczajam się do pracy z tą igłą. Jest giętka, a moja stara była sztywna i twarda, więc początkowo dziwnie mi się robiło. Niby nic, a zupełnie inaczej się pracuje, a i gotowe prace są nieco inne. Nie w kategorii "lepsze - gorsze", po prostu inne.

wtorek, 13 marca 2012

kupiłam sobie nowe igły !!!


do frywolitki. Przez zupełny przypadek! Jak szukałam , biegałam to nie było. A tu wybrałam się aby nabyć żółty, cieniowany kordonek i tak z głupoty zapytałam o igły i co? Były, angielskie i to aż w 2 rozmiarach !
Już w drodze do domu palce mnie swędziały aby je wypróbować. No i uległam, nowe nitki, nowe igły. Kto by wytrzymał! Pierwsze wrażenie : moje opuszki palców nie są pokłute!!!, rewelacja !
Nie miałam po ręką schematu, więc na gorąco wymyśliłam taką zawieszkę. Pewnie nie jest to "odkrycie ameryki" ale plotłam ją całkowicie z głowy, nie wzorując się na niczym gotowym. Jestem zadowolona z nowego zakupu i to jak zadowolona.

poniedziałek, 12 marca 2012

podziękowania

Dawno mnie tu nie było, a podziękowań mi się nazbierało,że ho ho
I tak w kolejności otrzymania :
Paulince dziękuję za wspaniałe i jakże serdeczne życzenia ! Szczególnie miłe, bo odręcznie pisane. A kot na kartce prawie taki sam jak mój Rudzielec!

NIkiTKA, po raz kolejny zaszczyciła mnie wyróżnieniem. Tym razem z takim się jeszcze nie spotkałam.
Dla mniej odwiedzanych blogów, które mają mniej niż 200 obserwatorów. Jeszcze raz Ci dziękuję. Szkoda,że nie widziałaś uśmiechu na mojej facjacie jak o nim czytałam !!!


A oto czym mnie uraczyła Halinka, totalna niespodzianka! Kolory nieco przekłamane, a ten cień po lewej to mojego kociastego stwora, który koniecznie musiał obwąchać nowy nabytek. Całość została przymierzona, jedynie zastanawiam się, czy wiatraczek ma być z prawej ,czy z lewej strony głowy.
Bardzo Ci dziękuję !!!

Tyle radości nazbierało się w ciągu ostatnich dni! A to nie wszystko.
Witam nowych obserwatorów ! Szalenie miło jest mi Was gościć! Tak samo miło czytać ślady Waszych pobytów w formie komentarzy.

niedziela, 4 marca 2012

kolejny etap serwetki

wg Renulka zakończony !!! Sukces podwójny gdyż nici skończyły mi się na jakieś 5 elementów przed końcem rządku. Musiałam czekać na nową dostawę w pasmanterii.Nie dałam sobie wcisnąć białego kordonka innej firmy. Długo mi się pracowało nad tym rządkiem. Mam spore zaległości, już 14 rządek jest podany.
)))))))))))))))))))))
Wczoraj doszło do katastrofy kolejowej, na chwilę obecną podaje się, że 16 osób zginęło.
 Wielki smutek,,,,,,,,,,,,, jak kruche jest ludzkie życie......
oni mieli swoje plany.......
A ja codziennie do pracy jeżdżę pociągami.....