niedziela, 12 sierpnia 2018

dzieje się....

dawno mnie tu nie było...
czy to zdrówko, czy niemoc.....
haft podróżuje ze mną i powoli idzie do przodu, choć pomyłek kilka było...

3 komentarze:

  1. Zapowiada się ciekawie, czekam na finał :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że przybywa krzyżyków, podoba mi się kolorystyka, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Hafcik podróżuje, a tajemnicza postać nóżkę pokazuje:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń