poniedziałek, 29 sierpnia 2016

skończyłam serwetkę frywolitkową !

średnica 38 cm, nić Ada 5, chyba ładniej by wyglądała zrobioną 10-tką
schemat: Barbara Słodka , a udostępniony mi przez Kazię, której dziękuję !!!


Wprowadziłam zmiany, zlikwidowałam część pikotek, zamieniłam wrapsy, które miały być w 2 ostatnich rzędach na kółeczko z łuczkiem, z tym, że w ostatnim rzędzie łuczki idą od zewnątrz, a w przedostatnim na zmianę, raz na zewnątrz, raz do wnętrza serwetki.
Po namoczeniu w łudze układałam 2x po lewej stronie i 1x po prawej - na mokro, a jak wyschło to jeszcze raz to samo aby było jak najlepiej.

No i kolejny prezent ślubny gotowy, zostało zapakować.


13 komentarzy:

  1. Chyba sie wydam...A jak sie wydam to dostane taki prezent?
    Przepiekny!

    OdpowiedzUsuń
  2. PIĘKNA!!! Podziwiam za cierpliwość przy tych wszystkich łuczkach i kółeczkach:))a ja już zaczęłam naukę na czółenku ale na razie czas mi nie pozwala na ćwiczenia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczności!!!
    Ja to ługą tylko raz traktuję (nie rozcieńczam), złamanym szydełkiem formuję każdego pikotka i porządnie prasuję przez ściereczkę i gotowe :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest prześliczna Kasiu! To cudny prezent. Przesyłam uściski.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, it's absolutely gorgeous! It's a beautiful design too?

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda uroczo :)
    Kasiu gratuluję pięknego wykonania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna!
    Podziwiam za talent, marzy mi sie chociaz jedna taka malenka w domu
    Pozdrawiam cieplutko Bożena

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowna!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Tkwię w zachwycie i serdeczności posyłam

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna :)
    Moje frywolitkowe próby, jak na razie, spełzły na niczym :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowna ta Twoja frywolitka! pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń