Kartka z prawej jest od Moniki, pomysłodawczyni akcji, natomiast z lewej od Ani, która dochód z własnoręcznie przygotowywanych kartek przeznacza na edukację Bryana z Limy. Jeśli macie potrzeby kartkowe to zaglądnijcie do niej .
******************************************************************************
Wczorajsza sobota obdarzyła mnie temperaturą +20 C ! A piątkowy ranek było zaledwie -3 C
I jak tu nie korzystać z pierwszego wiosennego dnia. Ruszyłam w ogród z grabiami i innymi narzędziami jak przysłowiowy pies spuszczony z łańcucha. Razem z dzieckiem grabiłyśmy trawnik, jak w piosence: w prawo, w lewo, w lewo , w prawo, i w górę i w dół i jeszcze raz tak samo. Sąsiad też poczuł wiosnę i ścinał starą gruszę. Dowiedziałam się jak daleko wiatr może znosić drobne wióry.
Był to miły dzień, choć czuję go całym ciałem.
************************
Witam nowych obserwatorów, dziękuję za komentarze!
I ja się dołączam do życzeń. Przepraszam ,że dopiero teraz i bez karteczki.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKochana! Ja również przyłączam się do życzeń, choć nie pytam które to urodziny. Ponadto zapraszam do mnie po wyróżnienie! :-)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, za kartka Ci sie spodobala:) I sloneczko zatkowe zajechalo tez na te podworkowe porzadki.
OdpowiedzUsuńDzieki za reklame bloga kartkowego. To wazne z pozycji Brayana.
A ja jeszcze inaczej bawie sie tutaj: http://moja-ameryka.blogspot.com/
Pozdrawiam cieplutko.
Kasiu , a ja dziękuje za życzenia na dzień kobiet .
OdpowiedzUsuńMocno spóźnione ale gorące życzenia urodzinowe Ci przesyłam !!
Widzę ,że nowe igły sprawują się bez zarzutu , frywolitkowe gwiazdki wyszły idealnie ,pięknie .
Słoneczna pogoda sprawia ,że chętniej pracujemy w ogródkach lub spacerujemy niż ślęczymy nad robótkami ,ale tyle naczekałyśmy się na ciepłe dni ,że żal teraz nie korzystać .
Pozdrawiam Yrsa