Powiadają, że człowiek jest kowalem swojego losu. Ale dość często los jest kowalem, a człowiek kowadłem.
wtorek, 30 października 2012
kartka i znaczki od Ani
Ania już drugi raz przysłała mi znaczki. Muszę powiedzieć,że w samą porę, bo właśnie trochę miałam wolnego miejsca w kopercie, w której zbiór znaczków z ostatnich miesięcy miałam wysłać do Zgromadzenia Misyjnego. Przyznam się, że znaczki są ciekawe i z przyjemnością je oglądnęłam.
Jako ciekawostkę podam, że przesyłka została wysłana 24, a ja ją otrzymałam 29 października. W takim tempie przez Atlantyk ! Szok !
Ania uradowała mnie też kartką. Po raz pierwszy taką dostałam i powiem, że jest bardzo radosna. W środku mieszka jeszcze sowa. Aniu, dziękuję !!!
Nadmienię, że Ania wykonuje kartki, a dochód z ich sprzedaży przeznacza dla Brajana, mieszkańca Limy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A dziekowac, dziekowac, ze kartka sie spodobala:)
OdpowiedzUsuńRaz jeszcze pozdrawiam halloweenowo:)
BOOOOO!
A jak jutro zapukasz do mnie to dostaniesz cukierki:)
Trick or treat!