W przesyłce od Agnieszki był ręcznie pisany list, bardzo sobie cenię taką formę kontaktu. Były też życzenia świąteczne. Podkładka jest po prostu śliczna.Świąteczną kartkę wciąż oglądam i macam, i macam ,i macam i wyjść z podziwu nie mogę nad kunsztem artystki. Zawieszki widziałam na blogu Agnieszki i podziwiałam je cicho. Będzie to kolejny bałwanek do kolekcji bałwanków choinkowych : mam szklanego, plastikowego pokrytego welurem, z masy solnej com go sobie zmajstrowała zeszłego roku no i teraz będzie papierowy. Do tego słodkości.Jeszcze raz bardzo Ci Agnieszko dziękuję.
A to ja przygotowałam. Jakże to skromnie wygląda. Podkładki są lniane ozdobione mereżką ręcznie wykonaną. Do tego broszka i kilka szydełkowych kwiatków, które Agnieszka już w swoich pracach wykorzystała.
Ja z wymianki jestem bardzo kontenta.
Wszystko bardzo fajne a najważniejsze, że Ty jesteś zadowoliona. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsliczne,powiem ci ze ze jestem szczerze i z podziwem zaskoczona poczta.naprawde szczeka mi opadala.a podklada szczerze sie zachwycam
OdpowiedzUsuńŚwietna wymianka :) a poczta widać, że ostatnio się stara ;)
OdpowiedzUsuńpodkładką jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula