wtorek, 8 stycznia 2013

frywolitki w końcu...

się usztywniły ługą. Ale ja tego nie lubię !to znaczy wykańczania. W środku gwiazdka zrobiona grubą nicią. Oj widać różnicę.Można powiedzieć,że to seria tylko nie z identycznymi , a podobnymi egzemplarzami. Ostatecznie ozdobiły meble w pokoju.
Witam nowych obserwatorów, a żegnam tych co odeszli. Dziękuję za każde słowo pozostawione jako komentarz. Czytam je za każdym razem z ogromna przyjemnością.

9 komentarzy:

  1. Wow! Ale śnieżynek! Piękne są i przedłużają świąteczny nastrój! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie cudne śnieżynki!!! Przepiekne!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne! Bardzo podoba mi się wzorek - są takie "bogate" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne śnieżynki - bardzo ciekawy wzorek :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne, dekoracja prześliczna pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za odwiedziny i komentarze :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne! Szkoda, że nie jesteśmy przed Wielkanocą a nie Bożym Narodzeniem ...

    OdpowiedzUsuń