Uff i hurrra, po wielu próbach udało się. Kolczyki utrzymują równowagę i kształt. Łatwo nie było, parę razy miała ochotę rzucić to w mieszkańców piekieł ale zaparłam się i są. Jestem z nich bardzo dumna bo wiele mnie kosztowały, zarówno prac koncepcyjnych jak i kolejnych prób wykonania.
A dlaczego za tło mają robinię akacjową? Znaczy bez niebieskiego kwiatu.
Otóż córka, na zadanie domowe, opisywała rośliny rosnące w szkolnym ogrodzie, te które omawiali na lekcji. Przy akacji napisałyśmy, iż ta roślina posiada kolce. I co? Pani podkreśliła i dała znak "?" No to wracając wczoraj z ostatniego zebrania klasowego, urwałam gałązkę omawianej rośliny by pani udowodniła dlaczego tak napisała. Kolce wszak widać.
Podkreśliła też informację ,że głóg jest rośliną zielną.To sięgnęłam do książki autorstwa pana Ożrawskiego i spisałam,że kwiat głogu rozszerza naczynia krwionośne w mózgu, obniża ciśnienie krwi, działa uspakajająco, a znana w Polsce firma zielarska robi z niej mieszanki ziołowe. Ciekawa jestem czy się nie narazi.
Piękne kolczyki!
OdpowiedzUsuńKolczyki śliczne...
OdpowiedzUsuńA co do pani nauczycielki to może ona powinna się troszkę podszkolić...? Z tego co pamiętam to rośliny zielne mają niezdrewniałą łodygę a głóg takowej raczej nie posiada... ;)
Sądząc po IQ nauczycielki to aluzji pewnie się nie dopatrzy jednakże tekst o wpływie na pracę mózgu jak najbardziej na miejscu.
Pozdrawiam...
Śliczne kolczyki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pewnie teraz ja się narażę, ale akacja posiada ciernie.
OdpowiedzUsuńAha, kolczyki wyszły świetne! :)
OdpowiedzUsuńkolczyki super.czasami wytrwałośc popłaca. ja też nie raz walczę z pomyslem do skutku :)
OdpowiedzUsuńPiękne!!! Ja jeszcze nie próbowałam frywolitek:))
OdpowiedzUsuńMagdziu,Inno, Zulu, Koroneczko, Inusiu i Janeczkowo- dziękuję
OdpowiedzUsuńAniu, w pracy napisane było"ciernie" ale pisząc posta miałam to słowo na końcu języka(uciekało mi) więc zastosowałam " kolce" Jednak pan Ożarowski pisze w swojej publikacji o akacji jako o drzewie kolczastym. Dziękuję za zwrócenie uwagi, myślę ,że obie formy są poprawne
Inusiu podziwiam twoje walki, śliczne dzieła z nich wychodzą
Janeczkowo- wszystko przed Tobą -próbuj !
BARDZO UDAłO Się!
OdpowiedzUsuńCierń i kolec to to samo :-D
OdpowiedzUsuńA pani przydałby się wyciąg z głogu na uspokojenie! To już chyba zmęczenie materiału jak sądzę ;-)
A kolczyki super!!
:D nawet bardzo sie udało, a motyla u siebie po Polsku przepisałam, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię rozważania ziółkowe i w ogóle zioła,rośliny jadalne i inne takie,więc się dołączę do rozmowy,mimo,że stara jak świat.Głóg dookoła mojej podstawówki rósł w formie sporych drzew o wybitnie zdrewniałej łodydze,więc do "roślin zielnych"się nie zalicza,ale do "roślin zielarskich" owszem.Język polski jest okropny;-),współczuję obcokrajowcom,którzy się go uczą.Co nie zmienia faktu,że bywa fascynujący;-)
OdpowiedzUsuńA łabądki śliczne i urocze!