środa, 16 czerwca 2010

łabędziowe kolczyki - udało się ?

Uff i hurrra, po wielu próbach udało się. Kolczyki utrzymują równowagę i kształt. Łatwo nie było, parę razy miała ochotę rzucić to w mieszkańców piekieł ale zaparłam się i są. Jestem z nich bardzo dumna bo wiele mnie kosztowały, zarówno prac koncepcyjnych jak i kolejnych prób wykonania.
A dlaczego za tło mają robinię akacjową? Znaczy bez niebieskiego kwiatu.
Otóż córka, na zadanie domowe, opisywała rośliny rosnące w szkolnym ogrodzie, te które omawiali na lekcji. Przy akacji napisałyśmy, iż ta roślina posiada kolce. I co? Pani podkreśliła i dała znak "?" No to wracając wczoraj z ostatniego zebrania klasowego, urwałam gałązkę omawianej rośliny by pani udowodniła dlaczego tak napisała. Kolce wszak widać.
Podkreśliła też informację ,że głóg jest rośliną zielną.To sięgnęłam do książki autorstwa pana Ożrawskiego i spisałam,że kwiat głogu rozszerza naczynia krwionośne w mózgu, obniża ciśnienie krwi, działa uspakajająco, a znana w Polsce firma zielarska robi z niej mieszanki ziołowe. Ciekawa jestem czy się nie narazi.

12 komentarzy:

  1. Kolczyki śliczne...
    A co do pani nauczycielki to może ona powinna się troszkę podszkolić...? Z tego co pamiętam to rośliny zielne mają niezdrewniałą łodygę a głóg takowej raczej nie posiada... ;)
    Sądząc po IQ nauczycielki to aluzji pewnie się nie dopatrzy jednakże tekst o wpływie na pracę mózgu jak najbardziej na miejscu.
    Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne kolczyki!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie teraz ja się narażę, ale akacja posiada ciernie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aha, kolczyki wyszły świetne! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kolczyki super.czasami wytrwałośc popłaca. ja też nie raz walczę z pomyslem do skutku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne!!! Ja jeszcze nie próbowałam frywolitek:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Magdziu,Inno, Zulu, Koroneczko, Inusiu i Janeczkowo- dziękuję
    Aniu, w pracy napisane było"ciernie" ale pisząc posta miałam to słowo na końcu języka(uciekało mi) więc zastosowałam " kolce" Jednak pan Ożarowski pisze w swojej publikacji o akacji jako o drzewie kolczastym. Dziękuję za zwrócenie uwagi, myślę ,że obie formy są poprawne
    Inusiu podziwiam twoje walki, śliczne dzieła z nich wychodzą
    Janeczkowo- wszystko przed Tobą -próbuj !

    OdpowiedzUsuń
  8. Cierń i kolec to to samo :-D
    A pani przydałby się wyciąg z głogu na uspokojenie! To już chyba zmęczenie materiału jak sądzę ;-)

    A kolczyki super!!

    OdpowiedzUsuń
  9. :D nawet bardzo sie udało, a motyla u siebie po Polsku przepisałam, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię rozważania ziółkowe i w ogóle zioła,rośliny jadalne i inne takie,więc się dołączę do rozmowy,mimo,że stara jak świat.Głóg dookoła mojej podstawówki rósł w formie sporych drzew o wybitnie zdrewniałej łodydze,więc do "roślin zielnych"się nie zalicza,ale do "roślin zielarskich" owszem.Język polski jest okropny;-),współczuję obcokrajowcom,którzy się go uczą.Co nie zmienia faktu,że bywa fascynujący;-)
    A łabądki śliczne i urocze!

    OdpowiedzUsuń