Od Tereski otrzymałam takie oto cudności: mini-poncho, filcowy motyl, motyl spinka,motyle naklejki,słodkości, których części już nie ma ale o tym sza. Jak trafiła z rozmiarem poncha stanowi dla mnie tajemnicę. Tym miękkim cudem sprawiła radość nie tylko mnie ale i mojej córce. Córa miała takie oczy jak przymierzyła poncho ,że nie miałam siły jej odmówić. Zresztą fiolet to jej ulubiony kolor teraz. Jutro wybiera się w nim do szkoły.Wymianką jestem zachwycona, bardzo Ci Teresko dziękuję !
Taaak, tylko muszę się zmobilizować i moje prace wymiankowe dokończyć bo termin się już zbliża.
Śliczne prezenty dostałaś! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWymianki to fajna rzecz!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jakoś ja się nie zdecydowałam na żadną :-(
Jak się organizuje wymiankę?? Świetna rzecz.
OdpowiedzUsuńWymianki to urocza sprawa:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpiękne poncho:)
OdpowiedzUsuń