środa, 9 marca 2011

wymianka zimowa u Moteczka odsłona druga....


Oto jakie wspaniałości otrzymałam:
- białą serwetkę ręcznie wyszywaną i obrębioną- mistrzostwo świata!
- bałwanka wyszytego xxx, podziwiam misterną pracę, sama wiem ile nakładu pracy takie dzieło wymaga
- fachowe wydawnictwo w dziedzinie xxx
- ręcznie robiona kartka z jakże ciepłymi słowami
- zestaw świetnych guzików
- słodkości i smakowitości wszelakie
Wszystko nawiązuje do tematu wymianki, jest przemyślane idopracowane . Podziwiam precyzję wykonania Ani (nie prowadzi bloga, a wielka szkoda bo jej dzieła są godne pokazania szerszej publiczności)
BARDZO Ci Aniu dziękuję.
Dziękuję również niezrównanej Marysi z organizację całości.

7 komentarzy:

  1. Widzę, że i u Ciebie wymianka niezwykle udana:)piękne rzeczy przygotowałaś i piękne dostałaś.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ekstra prezenty otrzymałaś.
    Ale te, które Ty przygotowałaś też są super.
    Pozdrawiam:)

    ps. Też się chciałam dołączyć do tej wymianki, ale miałam już inne zobowiązania i nie wiedziałam czy sobie czasowo poradzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny wymiankowy prezent Ania dla Ciebie przygotowała:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczności dostałaś!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacja, ogromnie mi się podobają te upominki, a zwłaszcza bałwanisko ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczności i te wysłane, i otrzymane!
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz rację , że krzyżyki są tak malutkie i ściśle zrobione w pierwszej chwili myślałam ,że to aplikacja - szczerze podziwiam umiejętności Ani , bo i haft angielski w jej wykonaniu jest idealny.
    Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń