Powiadają, że człowiek jest kowalem swojego losu. Ale dość często los jest kowalem, a człowiek kowadłem.
poniedziałek, 29 sierpnia 2011
frywolitkowa gwiazdka czy krzyżyk?
Na wstępnie chciałam podziękować za tak liczny i tak obszerny udział w dyskusji pod postem "ku przestrodze". Dziękuję tym dużym i tym małym uczestnikom i anonimowi (i tak wiem kim jesteś....)
Każda wypowiedź była dla mnie ważna bo każda inna .
Robótkowo, hmm szykuję prezent na wymiankę u Moteczka. Eksperymentuję też z frywolitką i nie zawsze są to udane dzieła. Ta zawieszka po wyżej prezentowana ostateczne nadaje się do pokazania choć i tak ma błąd w jednym miejscu.
W niedzielę byłam wraz z rodzinką złapać nieco kultury. Byliśmy na festiwalu muzyki celtyckiej. Nasyciliśmy uszy tym specyficznym brzmieniem, nacieszyliśmy oczy tańcami. Na festiwalu były i niemowlenta w chustach i kilkuletnie dzieci i młodsza młodzież i młodzież i hmm... starsza młodzież.
Córce się bardzo podobało, a wszak nie była na tego typu imprezie po raz pierwszy .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna frywolitkowa gwaizdka
OdpowiedzUsuńhmmmm....
OdpowiedzUsuńA ja tam widzę "kopnięty" kwadracik.
ŁADNY KWADRACIK.....
"Ostatecznie nadaje się do pokazania"???
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest to przepiękny celtycki krzyżyk, sama bym taki nosiła!
Też pracuję nad wymianką u Moteczka .
OdpowiedzUsuńGdybym umiała robić frywolitki byłabym spokojna o efekt , Twoja zawieszka jest idealna , żadnego błędu nie dostrzegam .
Podoba mi się , takiej jeszcze nie widziałam .
Pozdrawiam Yrsa
Cudna frywolitka
OdpowiedzUsuńMnie się ta frywolitka bardzo podoba. Łuczki zachodzą na siebie idealnie. Błędów się nie doszukuję, bo i po co??
OdpowiedzUsuńA jesieni to ja baaardzo nie lubię ;-)
Nawet na zdjeciach!
Wzór zdecydowanie celtycki. I ładny.
OdpowiedzUsuń