wtorek, 27 marca 2012

ozdoba na Wielkanoc



Moje pierwsze, autorskie i nie wiem czy nie ostatnie jajo we frywolnym wdzianku. Wymyśliłam sobie układ frywolitkowych elementów. Połączenie ich w całość to był horror. Brałam się za to ze cztery razy i odkładałam. Wszystko się ślizgało,wrr....Wreszcie się zaparłam i połączyłam razem cztery elementy. Nie mówię ile czasu mi to zajęło, Bogu dzięki,że obdarzył mnie cierpliwością bo inaczej całość by odbyła lot koszący.

Zrobienie zdjęcia temu tworowi przekracza moje możliwości. Po kilku dziesięciu , ostatecznie wybrałam te dwa.

**************************
Bardzo dziękuję Wam za życzenia!!! Jest mi baaardzo miło. Dziękuję Każdej z Was z osobna !

******************************

Mam pytanie z innej beczki. Czy możecie polecić jakieś sprawdzone miejsce na letni pobyt na naszym morzem?  Nie w centrum miasta i w cenie, która nie zwali z nóg?

12 komentarzy:

  1. Frywolitkowe pisanki są prześliczne - tym bardziej podziwiam bo nie wyobrażam sobie tego łączenia elementów na jajku. Gratuluję cierpliwości - bo u mnie jest w brakach;)
    Pozdrawiam cieplutko i dorzucam spóźnione lecz gorące życzenia - wszystkiego dobrego !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna pisanka Ci wyszła!!! Coś o naciąganiu i robieniu zdjęć takim błyszczącym formom też wiem :))) Cierpliwość jednak popłaca!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne frywolitkowe jajeczko zrobiłaś. Podziwiam Twoją wytrwałość i gratuluję takich zdolności.Frywolitki są śliczne i delikatne, ale trzeba mieć do nich oprócz talentu także wiele cierpliwości. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jajo piękne- wytrwałość i cierpliwość oraz umiejętności zostały nagrodzone - bo efekt znakomity.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne jajo wyszło :) Cierpliwość popłaca pięknym efektem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne. Cudownie tworzysz!
    Cieplutko i wiosennie pozdrawiam oraz dziękuję za miłe słowo na blogu dodaje mi to twórczych skrzydeł:)

    Uściski-Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  8. kurcze, naszym, bo juz bylam gotowa dawac Ci namiary na resorts na Fl, a moze jeszcze przemyslisz temat? Upal masz gwarantowany letnia pora...i nie tylko :)

    Sloneczko podsylam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja podziwiam cały czas wszystko co jest frywolitką robione i dojrzewam....:) do niej! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Skoro takie przezroczyste to wdzianko dla jajka to rzeczywiście "frywolne". Podziwiam Twoją pracę, tym bardziej że sama nie umiem takich cudów. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekne sa te Twoje frywolitki,,a ja niestety mam dwie lewe rece z tylu zwiazane jezeli chodzi o frywolitki...Pozdrawiam milusio.)

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześlicznie Ci wyszły i warte były cierpliwej pracy którą poświęciłaś :)))) Pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń