piątek, 15 października 2010

ciekawe.....

Ciekawe, hmmm, wszystkie aniołki szyte z tych samych materiałów, krojone z tej samej formy, a jednak każdy jest inny. I chyba w tym ich atut. Jak zrobiłam zdjęcia to się zorientowałam, że aniołki nie mają rumieńców. Niedopatrzenie zostanie usunięte.
A to nowy pomysł na podkładki , jeszcze nad nimi myślę, nie wiem co by tu jeszcze zmienić, macie jakiś pomysł?

3 komentarze:

  1. To jest urok rękodzieła - niby robimy tak samo, a wychodzi inaczej :)
    Choinkowe podkładki podobają mi się takie jakie są i ja nic bym nie zmieniała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje podkładki są świetne i pełne uroku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniołowe podkładki bardzo wdzięczne :o)

    OdpowiedzUsuń