wtorek, 19 kwietnia 2011

"podaj dalej" stało się zajączkiem



Ale zajączek do mnie dziś przykicał !!! W ramach zabawy "podaj dalej" otrzymałam przesyłkę od Kachazet.Trafiła z wszystkim, bo ja ani drutowa ani filcowa nie jestem. Chusta jest cudnie miękka, szkoda, że zdjęcie tego nie oddaje.Nie sądziłam,że filcowe kolczyki są tak lekkie. Nie powiem,ale będą miały dwie właścicielki bo i mojej córce bardzo się spodobały.Do tego filcowa broszka zdolnymi łapkami poczyniona. Jeśli chodzi o słodkości do dziecko powiedziało,że chętnie się nimi zaopiekuje z wyłączeniem kawy, Całość dopełniała ręcznie zrobiona kartka i  ciepłe życzenia. Wszystko pięknie zapakowane w kolorystycznie dobraną torbę. Jestem zachwycona i szczęśliwa! Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję !!!
 

7 komentarzy:

  1. no tos kasiu szczesciara.piekna kartka.dobrze wiedziec ze nie jestes filcara ani druciara

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne fanty Ci się trafiły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne prezenty
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne prezenciki:)Pozdrawiam wiosennie i dziękuję za odwiedziny na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się ogromnie,że trafiłam :) wiosenne i świąteczne buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mrrrrr, cieszę się razem z Tobą :) Też bardzo lubię dostawać upominki, których sama nie umiałabym zrobić :) Ale równie fajnie jest dostać czasem coś w technice, którą się umie, ale że dla siebie nigdy się nie ma czasu... :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne prezenty -pozdrawiam
    Zdrowych i pogodnych Świąt życzę

    OdpowiedzUsuń