czwartek, 1 kwietnia 2010

W końcu i u mnie coś świątecznego....

No i popełniłam pierwszego szydełkowego stworka. Padło na kurczaka choć gotowy przypomina mi stracha na wróble z bajki Bob budowniczy. Ciekawe dlaczego ?
Do tego całe stadko kaczuszek. Powstały metodą prób i błędów, bez schematu i mimo najszczerszych chęci nie są jednakowe. Zresztą nie wszystkie robiłam żółte. Będąc u przyjaciółki na ploteczkach (taki był główny cel wizyty, oj dawno się nie widziałyśmy ) spytałam ją czy nie ma jeszcze kordonka, no i okazało się ,że zachował się jeszcze motek w śliczny w pistacjowym kolorze. I kto powiedział,że kaczuszki nie mogą być w odcieniach około zieleni ? Z czerwonymi kokardami wyglądały ślicznie. 
Ananasowe jajka .Wzór zaczerpnięty z zaprzyjaźnionego bloga.

12 komentarzy:

  1. dziękując za życzenia życzę i ja - spokojnych i zdrowych Świąt... niech radość w sercu zagości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładne te świąteczne szydełkowe akcenty, może do przyszłego roku coś podobnego zmajstruję, bo tej wiosny nie mam szans - czas mi ucieka, jak szalony ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to dalas czadu!

    Wesolych swiat Ci z calego serca zycze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pełna podziwu do Twoich szydełkowych poczynań tym bardziej ,że ja nie umiem obsługiwać szydełka.Życzę Ci pogodnych,radosnych Świąt z WESOŁYM ALLELUJA!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajniusie kaczuszki i kurczaczki :)
    Wesołych Świąt Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Och jakie słodkie :))
    Pięknych świątecznych chwil życzę:))Buziaki :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu słodziaki!!!:):):)
    Kolorki śliczne! Wesołuch i pogodnych Świąt Wielkiejnocy dla Ciebie i Twoich najbliższych!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super kaczuszki.Zdrowych ,radosnych Świąt Wielkiej Nocy! pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. hahahahahha jaki kapitalny ten pierwszy kurak :):)

    OdpowiedzUsuń
  10. dziękuję za odwiedziny i życzenia

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne świąteczne ozdoby. Kurczak jest wspaniały. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń