Odrobina kolorów i zapachów wiosny. Biały dywan z gęsiówki kaukaskiej, reszta roślin znana.
Zdjęcie bardzo szybko stało się historyczne. Po chwili głównym kwiatem na rabacie była Ruda, która polowała na motyle i pszczoły. Nie wszystkie kwiaty przeżyły tę znajomość, niestety.
Frywolitkę męczę nadal. To coś powstało przez przypadek. Jak się zorientowałam w pomyłce to szkoda mi było pruć do samego początku roboty. Ale chyba znajdę i dla takiego tworu zastosowanie. Nie jestem przekonana co do połączeń łuczków. To się skręcają , to się robią odstępy. I tak źle i tak niedobrze. Dochodzę też do wniosku, że łączenie oglądania telewizji i zaplatania nici na igle ,jeśli chodzi o mnie, to nie za bardzo idzie w parze, przynajmniej na tym etapie moich umiejęności.
Obeszłam 3 pasmanterie i nawet w jednej wiedzieli co to igła do frywolitek ale i tak nie mieli więc męczę się nadal na igle do szycia.
Spróbuj popytać o igły do szycia grubych i puszystych materiałów. Są takie pakowane w parach. Jedna długości takiej jak igła do frywolitek, druga krótsza. Prawie równe na całej długości. Starczy spiłować pilniczkiem czubek i już masz igłę do frywolitek.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo, ładnie ,naśmieciłam i nie mogę usunąć komentarza. Może Ty dasz radę?
OdpowiedzUsuńJak dla mnie super, muszę w końcu też spróbować ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda kwiatków ;-)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o frywolitki: to właśnie robisz swój pierwszy naszyjnik :-D
Te prawdziwe igły możesz zamówić w "Wojtku" - podawałam linka w jednym z komentarzy pod kursem frywolitkowym.
szkoda by było wszystko od początku zaczynac, mnie bardzo się podoba:)Co do znajomości igieł w sklepach. Pani zapytana przezemnie w pasmanterii o igły do filcowania powiedziała że pierwszy raz o czymś takim słyszy;)Pozdrawiam pogodnie:)
OdpowiedzUsuńBrawo !! Pierwszy frywolitkowy naszyjnik w drodze :))
OdpowiedzUsuńhahah ja tez czasami ogladam tv i robie tyle tylko ze nie ma to nic wspolnego z ogladaniem hahha bo albo jedno albo drugie ,ale chyba chodzi o to zeby cos do mnie gadalo hahahah
OdpowiedzUsuńCudne! świetnie Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńświetnie Ci to idzie. ja kupiłam igły do szycia grubych materiałów . pakowane po 3 szt za całe 2 zeta za opakowanie.Mają około 10 cm długości.
OdpowiedzUsuńu nas natomiast jak pytałam o czółenko do frywolitki to robili na mnie wieeeelkie oczy.
pozdrowionka.